ŚWIĘTO ZMARŁYCH
Zapal świeczkę na zapomnianym grobie ...
Cmentarz
Jesień, jaka chłodna jesień,
już żółte liście dębu i brzozy
opadły na ziemię.
Na starym cmentarzu
zobaczyłam zaniedbany grób.
Zatrzymał mnie wytarty napis
"...harcerz..." ..."harcmistrz..."
i ona '...łączniczka powstańcza..."
Leżą razem.
Ból ściska serce.
Czemu tak?
Młodzi, odważni, waleczni,
oddani ojczyźnie.
Tyle zostało po ich istnieniu?
Śmiertelna patyna
osacza kamienną płytę nagrobną,
zaciera naszą pamięć.
Autorka wiersza - Dumka Dobrosława
W listopadowej zadumie
W listopadowej zadumie
w świetle płonących kaganków
w wielolistnej tęsknocie
jak chryzantem kwiatów
czcimy tych co odeszli
podróż swą zakończyli
co jak my, nu na ziemi
tylko turystami byli.
Autorka wiersza - Krystyna Hawryłkiewicz
Znicz
Migoczące światełko
Listopadowej ciemności
Świadek pamięci trwałej...
Zapal znicz
Przywróć wspomnienia
Wyproś święty spokój!
Tym, których już - nikt nie pamięta
Tym, którzy - na wolność czekali
Tym, którzy - historią się stali
Tym, którzy - swą Polskę kochali
Tym, którzy - początek wskazali
Tym Wszystkim, którzy - odeszli przez bliskich opłakani.
Wieczny odpoczynek
Racz dać in Panie
Autorka wiersza - Elżbieta Bielecka-Stefańska
Niebiańska komórka
Pamięci Basi
Napisałam nowy wiersz
więc jak zawsze
chwytam za telefon
i wklepuję znany
numer do Ciebie
- odbierzesz?
Nie, nie odbierzesz
po tamtej stronie
za barierą snu
nie rozmawia się przez komórki
Autorka wiersza - Elżbieta Bielecka-Stefańska
Jak tam jest?
Jak tam jest po drugiej stronie?
Czy są góry? Czy majestatem swym i dumą przerastają chmury?
Jak tam jest?
Czy szumią potoki i dźwięczą siklawy czy czarnymi oczyma patrzą w niebo stawy?
Czy doliny głębokie i wysokie góry czarują pięknem swej Boskiej natury?
Czy ptaki kradną z talerza a misie z plecaka?
Czy woda przejrzysta obmyje biedaka?
Powiedz – jak tam jest?
Autorka wiersza - Elżbieta Bielecka-Stefańska
Tajemnica życia
Tajemnica życia zapisana jest
pomiędzy datami
urodzenia i śmierci
w tym niepozornym myślniku
na który czasami
nie zwracamy uwagi
Autor wiersza - Marek Sass
Byłaś
Byłaś
przyzwyczajeniem, niepostrzeżeniem, cichym tłem
zawsze obecna w głębokim fotelu rozmów
zanim pierwsze jaskółki nadleciały nad łąki co za oknem
odeszłaś tak, aby nie wadzić nikomu
jesteś i jak zawsze
czekasz na mnie w lipcu
Autor wiersza - Marek Sass
Droga życia
Dlaczego od nas odchodzą?
w pół słowa
gestu
w pół drogi
zaledwie był sygnał do startu
przerwali wyścig
stop...
falstart...
nie ma następnej szansy?
Dlaczego?
odeszli nie mówiąc cześć
do widzenia
nie zapraszając na wspólny obiad pożegnalną kolację
Została pustka w mieszkaniu
wolne miejsce przy stole
Dlaczego?
A mogło być inaczej...
w szafie ubrania
a między nimi cisza
niedopowiedziane słowa
Dlaczego?
Autorka wiersza - Alicja Rupińska
Wszystkie wiersze pochodzą z almanachu literackiego poświęconego pamięci zmarłych -"R.I.P"
Opracowanie całości - Jolanta Mirecka