Wagary
Według słownika języka polskiego wagary, to samowolne przebywanie ucznia poza szkołą podczas
obowiązkowych zajęć szkolnych.
Nie chodziłam na wagary. Nie czułam takiej potrzeby. Nie było to dla mnie nic szczególnego.
Nie mogę powiedzieć, że szołę nadzwyczajnie lubiłam, ale planowane, celowe opuszczanie zajęć
nie miało dla mnie najmniejszego sensu i nie było dla mnie przyjemnością. Jest tak do teraz.
Zamiast wagarów niemal od zawsze chciałam mieć części zamienne dopasowane do mojego ciała. Ze dwie pary zamiennych rąk i nóg. Jakieś rzy pary zamiennych oczu i uszu. Jeszcze ze dwie głowy. Cóż by to była za radość odkręcić te zmęczone, bolące, niezręczne kończyny, położyć w szufladzie
– niech odpoczną - a wkręcić śwężutkie, chętne do działania.
A głowa? - niechże poleży, zresetuje się, ubogaci, napełni radością, okrzepnie; a ta druga - świeżo wkręcona radośnie pracuje, kreuje i tworzy. Myśli są bystre, wybory trafne, słowa celne. A kiedy takie przestają być – wymieniam.
Małgorzata Szreniawa-Gut