Pieniądze
Powojenne zmiany zburzyły stabilne życie rodziny. Przed całkowitą parcelacją udało się uchronić jednak część majątku. Z myślą o przyszłej edukacji dzieci rodzina przeniosła się do Krakowa, gdzie ojciec kupił kamienicę. Po wykorzystaniu wszystkich kontaktów zdobył słabo płatne urzędnicze stanowisko, ale czynsze z kamienicznych lokali miały zabezpieczyć byt. Wkrótce okazało się, że zyski były iluzoryczne, nawet nie pokrywały kosztów napraw, opłat, administracji. Kondycja finansowa pogarszała się, wysprzedawano wszystko, co przedstawiało jakąś wartość. Wydatki rosły, bo dzieci studiowały i z dużym samozaparciem zdobywały coraz wyższe kompetencje, a później także zarobki. Wreszcie stał się cud: nowa zmiana ustrojowa pozwoliła na odzyskanie własności lokali. Teraz dzieci mogły zasiedlić zwolnione mieszkania, gdy kilku lokatorów wyprowadziło się do własnych domów.
Życie zaczęło się toczyć na poziomie, który jak się wydawało, na zawsze został utracony. Ale doświadczenie zagrożenia, utraty poczucia bezpieczeństwa było tak silne, że dorosłe dzieci nie wydobyły się nawyku maksymalnego ograniczania wydatków, oszczędzania kosztem niezwykle skromnego poziomu życia, bo lęk przed bankructwem pozostał. Pieniądz decydował o bycie i o psychice.
Zbliżone przykłady można znaleźć w literaturze, że nawiążę tylko do dwóch, polskich dzieł. Prus w Lalce dobitnie pokazał jak pieniądze wyznaczają relacje z ludźmi, ich status społeczny i jak wiele o nich mówią. A w Granicy Nałkowskiej chęć wzbogacenia się okazuje się ważniejsza od wymarzonej pracy i skłania do zachowań niezgodnych z przekonaniami moralnymi.
Można stwierdzić, że pieniądze zwiększają szanse życiowe, są dużą wartością dodaną, motorem życia. Ale nadmierne umiłowanie pieniądza, chciwość; prowadzi do konfliktów, tragedii a nawet zbrodni.
Za pieniądze nie da się kupić mądrości, szacunku, czasu, zdrowia. Lepiej czerpać radość życia i budować dobrą samoocenę w oparciu o inne czynniki i wartości niż pieniądze.