Na nas "literatów"

Literatów, co się zowie
nie brakuje dziś w Krakowie.

Jedna tworzy akwarele, druga obiad na niedzielę
trzecia w kącie tworząc siedzi

nie rusz! odejdź!
- ważne rzeczy.

Czwarty nawiedzony piórem, piąty niewybrednym "stuhrem".

Dzień by cały opowiadać skąd ta ludność tak nie lada...

Wybór trafny, przypadkowy,
zebrały się tęgie głowy,

Garstka miła, przyjaciele.

Trzymać, chuchać i hołubić,

bo to grupa "łebskich" ludzi.

Joomla Template - by Joomlage.com