Na działkach idzie nowe

 Na działkach zmiany. Może nawet dobre? Porządek, czysto i komputeryzacja. Eleganckie kibelki, domy działkowca według zatwierdzonych projektów a w nich zdigitalizowane dane działkowców prawidłowo zabezpieczone - RODO. Ewidencja i księgowość cyfrowa.

Zarządzanie ogródkami działkowymi jest już jak prowadzenie firmy. Pan Tadek nie może wykosić alejek za trzy stówy. Wszystko musi być na umowę. Ozusowaną. Do każdego ruchu łopaty trzeba doliczyć VAT 19%, który zabierze państwo na nagrody dla swoich urzędników, którym się należy. Coraz drożej.

Natomiast demokracji coraz mniej. Technologie się demokratyzują, ale ludzie coraz częściej rezygnują z demokracji. W sferze społeczno-politycznej młode pokolenia przestają się buntować. Mają w czym wybierać, co się będą buntować. Teraz bunt przychodzi na człowieka po czterdziestce, czyli razem z kryzysem wieku średniego. Taka bomba autoimmunologiczna, która wysadza z czasoprzestrzeni samego zbuntowanego. A świata nie rusza. Z badań wynika, że młodym najbardziej podnoszą ciśnienie próby dyscyplinowania przestrzeni wirtualnej oraz imprezy nacjonalistyczne i właściwie nic więcej. Ubierają t-shirt z napisem „NMP” – Not my problem – nie mój problem. Narcyzm i egoizm.

A kiedyś zbuntowani młodzi ludzie chodząc po ulicach rozmawiali o wolności, pokoju, muzyce, kinie Francuskiej Nowej Fali, prozie iberoamerykańskiej, poezji Stachury i tybetańskiej księdze przemian, I Ching. To teraz podobno jest globalizacja, ale jakaś powierzchowna taka.

Obecne czasy można krótko opisać zgrabnym bon motem: „Inteligencja sztuczna, głupota naturalna”. Skoro można kogoś ułaskawić przed wydaniem wyroku, to można też kogoś skazać przed popełnieniem przestępstwa. Portale społecznościowe po 50 lajkach wiedzą więcej o nas niż życiowy partner. A my o sobie wiemy coraz mniej. Porządni ludzie zbyt często okazują się szujami.

Państwa coraz bardziej inwestują w sztuczną inteligencję. Coraz więcej inteligentnych przedmiotów. Inteligentny kosz do segregowania śmieci, bo ludzie nie radzą sobie z wrzucaniem papierowej torebki, szklanej butelki i plastiku do odrębnych pojemników. Inteligentny kosz nie ma z tym żadnych problemów. Człowiek wrzuca w jeden otwór a kosz odróżnia, co to jest i posyła do jednego z trzech pojemników. Bezbłędnie! Podobno Putin powiedział: „Kto przewodzi w rozwoju sztucznej inteligencji, ten panuje nad światem.”

Sztuczna inteligencja jest zupełnie inna niż naturalna. W świecie naturalnym najważniejsza jest zawartość czarnej skrzynki i przebiegające w niej procesy. W świecie sztucznej inteligencji liczy się wejście i wyjście, ważny jest włącznik i efekt końcowy i szybko, błyskawicznie. Nikogo nie obchodzi zawartość czarnej skrzynki.

Na działkach nikogo nie interesują procesy wewnętrzne.