dziewczyna1Dziewczyna o siedmiu imionach
Hyeonseo Lee, David John

Co wiemy o Korei Północnej - prawie nic.
Co wiemy o ludziach uwięzionych w okowach bezwzględnego reżimu, który zafundował im „Ukochany Wódz” - Prawie nic.
Jaką przyszłość mają koreańskie dzieci, których edukacja opiera się głównie na wpajaniu kultu do „Ojca Narodu”? Nawet zadania w książce do matematyki układane są tak, aby wywołać określone emocje - „W czasie jednej bitwy wielkiej wyzwoleńczej wojny domowej trzech dzielnych wujków walczących w Koreańskiej Armii Ludowej powaliło trzydziestu amerykańskich bydlaków. Jaki jest stosunek rozkładu sił na polu walki”
Książka „Dziewczyna o siedmiu imionach” daje odpowiedź na wiele z tych pytań.

Polecam.  Jolanta Mirecka

Poniżej opis książki zaczerpnięty ze strony wydawnictwa Prószyński i S-ka

Dziewczyna o siedmiu imionach
Hyeonseo Lee, David John
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Uciekłam z Korei Północnej.

To niebywała opowieść pozwalająca poznać życie pod jedną z najbardziej bezwzględnych i tajemniczych dyktatur świata, ale też historia kobiety, która walczy o wolność swojej rodziny.dziewczyna2
Hyeonseo Lee, urodzona i wychowana w Korei Północnej, była jedną z milionów ludzi więzionych w granicach państwa, którym rządził brutalny komunistyczny reżim. Ponieważ mieszkała przy granicy z Chinami, miała nieco większy niż jej krajanie kontakt ze światem poza zamkniętym obszarem Samotnego Królestwa. Gdy w latach dziewięćdziesiątych XX wieku w Korei Północnej wybuchł głód, młoda dziewczyna zaczęła zastanawiać się nad tym, co widzi, zadawać pytania i powoli uświadamiać sobie, że przez całe życie poddawano ją głębokiej indoktrynacji. Niemożliwe było przecież, by takie represje, bieda i głód panowały w kraju, który – jak jej wmawiano – jest „najwspanialszy na świecie”.
Tuż przed wkroczeniem w dorosłość postanowiła uciec z Korei Północnej. Nie przypuszczała wtedy, że zanim ponownie zobaczy się ze swoją rodziną, minie dwanaście lat.
Nie zdołała zniknąć niezauważona, a to oznaczało, że gdyby wróciła, naraziłaby siebie i swoją rodzinę na więzienie, tortury, a być może nawet na śmierć w publicznej egzekucji. Hyeonseo została więc w Chinach. By móc tam przetrwać, musiała błyskawicznie opanować język. Dwanaście lat później powróciła na granicę północnokoreańską, by przewieźć matkę i brata na teren ambasady Korei Południowej w jednym z krajów ościennych. Nie wiedziała jeszcze, że czeka ich najbardziej mozolna, kosztowna i niebezpieczna podróż w życiu.
Ta niesamowita historia opisuje nie tylko ucieczkę Hyeonseo z mroku tyranii w świetlany, wolny świat, lecz także dojrzewanie, mozolny proces zdobywania wiedzy i ogromną determinację, z jaką odbudowała swoje życie – najpierw w Chinach, a potem w Korei Południowej. To historia silnej, odważnej i elokwentnej kobiety – świadectwo triumfu jej niezłomnego ducha.
źródło opisu: http://www.proszynski.pl/

Joomla Template - by Joomlage.com