Gorycz
Co słychać - zapytała Aga?
Pozbierałam się po rozwodzie - odparła Gośka.
Jaki ci Stach postawił zarzuty?
Alkoholizm, brak opieki nad dzieckiem, zdradę.
A co orzeczono?
Rozpad związku z mojej winy.
Miał dowody?
Miał świadków, fotografie, filmy. Ja przyznałam się do wszystkiego. A moja adwokatka wzięła jeszcze jego stronę.
Jest szansa byście wrócili do siebie.
Żadnych. Upokorzył mnie. Ja nie zostałam mu dłużna.
A co z chorobą?
Nie piję.
To sukces, że wyszłaś z tego.
Fatum ciąży nade mną.
Dlaczego?
Choruję. Wrzody, nerwica. Schudłam w ciągu roku ponad dwadzieścia kilo.
Wyglądasz jak modelka z tymi blond włosami. Co z Amelką?
Odebrano mi prawa rodzicielskie. Spotykam się z nią oczywiście. Raz na miesiąc, na godzinę, w obecności męża, w kawiarni najczęściej. Do teściów mnie nie zaprasza. Mówi, że to dla dobra dziecka.
Musisz coś z tym zrobić.
Wystąpię o przywrócenie praw rodzicielskich. Widzieć ją choć dwa razy w miesiącu i to przez cały dzień to wszystko co zostało z marzeń. Na nic więcej nie mam siły ani możliwości.
Anna Nowińska