Kościół - pedofilia
Od paru lat dociera do mnie, że Kościół Katolicki nie jest w porządku. Episkopat w Polsce zachowuje się jak oblężona twierdza.
Począwszy od tego, że na lekcjach religii dzieci uczą się przykazań kościelnych np. przykazania czystości. Uczą się na pamięć i chyba sądzą, że chodzi o mycie rączek.
Nie da się ukryć, że na punkcie seksu istnieje w Kościele obsesja.
Już moja babcia miała wpojone zasady, że właściwie całowanie się to jest grzech. Mama również miała problem ze scenami erotycznymi w filmach, natychmiast przełączała program. Bo dzieci się zgorszą. A kryminały i strzelaniny, morderstwa - proszę bardzo, tu nie było cenzury.
Celibat wprowadzono, żeby majątek kościelny nie był dzielony. Zrobiono z celibatu cnotę, są śluby zakonne itp. i w związku z tym nie wolno osobom duchownym uprawiać seksu. Dlaczego nie wprowadzono kastracji ? Badania wykazują, że tylko (!) 60 procent księży ma kochanki, czy kochanków.
W ostatnich latach często pojawiają się informacje o pedofilii wśród kleru, są procesy. Rozmiar tego zjawiska jest bardzo duży. Ogromny.
Wierzę. że Kościół sobie poradzi, wróci do początków i zniesie celibat.
Anna Pawlus
Tekst powstał w czasie warsztatów literackich prowadzonych przez dr M.Majewską