Turcja – Kapadocja
1 mauzoleumKonyi – Mauzoleum Rumiego Mevlany i Zakon Wirujących Derwiszy

Część druga – Mauzoleum Rumiego Mevlany

Z nieśmiałością i z niedowierzaniem wchodzę na teren Mauzoleum Rumiego Mevlany. Z nieśmiałością, bo trudno mi uwierzyć, że miejsce otoczone przez muzułmanów takim kultem, dostępne jest dla każdego. Z niedowierzaniem, bo każdy muzułmanin jak i wyznawca innej religii jest tu mile widziany. Bo przcież Mevlana powiedział:

„Kimkolwiek jesteście, przybywajcie. Choćbyście byli czcicielami ognia, niewiernymi, poganami, przybywajcie. U nas nie znajdziecie rozpaczy. Wszyscy, którzy do nas przyjdą, będą serdecznie przyjęci”

Po wyłożonym marmurowymi płytami dziedzińcu spacerują turyści. Nikt nikogo nie pogania, nikt nie każe przykrywać kobietom włosów, nie sprawdza długości spodni i rękawów. Nie wiem, czy to zasługa zimnego dnia i naszych ciepłych ubrań, czy raczej niezwykłej tolerancji jaką przesycone są nauki Melvany.
Siedzę na brzegu XVI-wiecznej fontanny ablucyjnej i przyglądam się wielobarwnemu tłumowi. Są tu ludzie ze wszystkich zakątków świata. Dla rozszczebiotanej grupy z Japonii najważniejsze jest selfie. Takie sprytne małe foto, na którym własną twarzą zasłania się co tylko się da, a którego nikt nigdy nie obejrzy. Znudzona, wpatrzona w smartfony młodzież, pokonuje kolejne etapy gry i zupełnie nie interesuję się tym gdzie jest. Zupełnie inaczej zachowują się starsi. Dokładnie oglądają wszystkie zakamarki, ogrody, zdobienia, zaglądają do znajdującego się w dawnych pomieszczeniach mieszkalnych muzeum, zatrzymują się na XVI-wiecznych cmentarzu, gdzie pochowano ważne dla historii Konyi osobistości, a potem wchodzą do głównego budynku Mauzoleum.

 

4 Mauzoleum
 

Dawne lektorium, gdzie kiedyś czytano święte księgi, ozdobiono piękną turecką kaligrafią. Wzory są tak zawiłe, że chyba nikt ze zwiedzających nie jest w stanie ich przeczytać. Do głównego pomieszczenia z sarkofagami wchodzi się przez Srebrne Wrota. Samoistnie cichną tu rozmowy, śmiech, przepychanki. Podobno sprawia to huzur-i-pir czyli obecność świętego. Bo Mauzoleum Rumiego Mevlany to nie tylko muzeum, to również miejsce kultu i pielgrzymek. Całe wnętrze przesycone jest atmosferą religijnego skupienia, modlitwy, zachwytu. Kiedyś, zanim klasztor przekształcono w muzeum, przed grobem Mevlny przez całą dobę recytowano i śpiewano wersety z Koranu, dziś zamiast tego słuchać szuranie stóp i wielojęzyczny szmer przesuwającego się tłumu. Tuż za Srebrnymi Wrotami znajduje się wykonana z brązu i ozdobiona złotymi i srebrnymi inskrypcjami Kwietniowa Misa. Wierzono, że zebrane w kwietniu deszcze miają moc uzdrawiającą. Umieszczono nad nią słowa Mevlany:

Ukaż się jakim jesteś, albo bądź jakim się pokazujesz

 

5 mauzoleum

 

Sarkofagi derwiszy, którzy przywędrowali do Anatolii wraz z ojcem Mevlany stoją tuż przy wejściu. Pod turkusową kopułą spoczywa Rumi Mevlana, a w następnej części jego żona, syn i inni członkowie rodziny.  Grób Mevlany to najświętsze miejsce w Mauzolemu. Trudno się dziwić, że jest to również najbardziej okazała część świątyni. Wyłożone kafelki ściany są tak piękne, że aż trudno oderwać wzrok od wielobarwnych wzorów, skomplikowanej osmańskiej kaligrafii i wycyzelowanych cytatów z Koranu. Pod turkusową kopułą, na podwyższeniu, przykryty kapą z jedwabnego atłasu stoi Sarkofag Mevlany. To do niego pielgrzymują wierni. To za jego pośrednictwem ślą do Allacha modły, prośby, podziękowania. Stoją zatopieni w modlitwie, w skupieni, nieobecni, wierni, ufni, wierzący.

 

6 mauzoleum

 

7 mauzoleum

 

 

8 mauzoleum

 


Następne pomieszczenie to Sala Tańca. Dawniej wypełniona muzyką i tańczącymi derwiszami, dziś pełni funkcję sali muzealnej. Dookoła stoją gabloty z kolekcją instrumentów, ze strojami, ze starymi księgami. Najcenniejsza z nich to oprawiony w rzeźbioną, drewnianą obwolutę Koran z XII wieku. Na ścianach wisi kolekcja anatolijskich dywanów. Ale najcenniejsza jest stojąca w szklanej gablocie, niewielka, inkrustowana masą perłową szkatułka. Podobno są w niej włosy z brody Mahometa. W szklanej tafli znajduje się niewielki otwór, do którego wierni zbliżają twarz i oddychają „boskim zapachem Proroka”.

 

9 mauzoleum

 

Dla pielgrzymów, którym w modlitwie przeszkadzają tłumy turystów, przygotowano dwie, odosobnione sale modlitewne, jedną dla kobiet, drugą dla mężczyzn. Każdy, niezależnie od wyznania, może do nich wejść i pomodlić się do swojego Boga. 

To przecież Mauzoleum Rumiego Mevlany – miejsce tolerancji, równości i miłości.

 

10 mauzoleum



Mauzoleum powstało w XII wieku. Zaprojektował je Bertiin Tebrizi, a jego fundatorką była gruzińska księżniczka Gyurchu Khatum, żona emira Sulejmana al-Din Parvana.
W kolejnych stuleciach poddawano je wielokrotnym przebudowom. W 1394 roku zmieniono kształt kopuły, dodając wysokie, stożkowe zadaszenie. W 1698 roku Konyi nawiedziło silne trzęsienie ziemi, które w znacznym stopniu uszkodziło budowlę. Odbudowa trwała do 1830 roku. Wtedy to w miejsce starych, zniszczonych zdobień, pokryto ściany wielobarwnymi kafelkami. Obecny kształt i wystrój pochodzi z tamtego okresu.
W 1925 r. Mustafa Kemal Atatürk, współtwórca i pierwszy prezydent Republiki Turcji, zakazał działalności zakonów sufickich, w tym wirujących derwiszów.
- Czasami chciałbym, żeby wszystkie religie znalazły się na dnie morza. Ten, kto rządzi z pomocą religii, jest słabym władcą. Wciąga swój własny naród w pułapkę – powiedział Mustafa Kemal Atatürk.
Derwisze zeszli wtedy do podziemia, ale nie zaprzestali swych praktyk religijnych. W latach pięćdziesiątych XX wieku pozwolono im na publiczne organizowanie sema, (taniec derwiszy) stali się więc taneczną atrakcją turystyczną, choć w dalszym ciągu wszystkie bractwa sufickie są w Turcji nielegalne.
6 kwietnia 1926 utworzono Muzeum Mevlany, a w 1954 roku otrzymało ono status Muzeum Mevlany.
Rok 2007 ( osiemsetna rocznica urodzin duchownego) UNESCO ogłosiło Rokiem Rumiego

Tekst i zdjęcia - Jola Mirecka

Joomla Template - by Joomlage.com