Maj
Maj - kolejny miesiąc w roku. Jest piękny. Strzela zielonością, bujnością, wreszcie energią.
Nie ma od czasu jakiegoś jednakowoż monopolu na wyjątkowość, bo kwiecień mu wchodzi w paradę. Bucha zielonością też, tudzież bujnością, a nawet latem gdzieniegdzie. Człowieka cieszy.
Natura pokazuje, co ma najlepszego. Stroi piórka, kokietuje, mizdrzy się, można powiedzieć.
Przyznam, że wszelkie mizdrzenie irytuje mnie właściwie, bo ta świeżość wszelaka i rozpasanie kolorystyczne, jakieś takie bezwstydne jest.
I w opozycji jakby. No właśnie, do czego? Może..............
Barbara Waksmańska