Mały KsiążeMały Książę

Czy każdy był dzieckiem? Niekoniecznie. Poniektóry całe życie jest dorosły i nie miał nic z dziecka oprócz wieku...
Wszelkie radości i uciechy wszelkie dziecięce ominęły go. nie wiedzieć czemu.
Szansa pojawia się jednakowoż. bo wyszliśmy z pampersa i krok za krokiem zmierzamy nieuniknienie do pampersa z powrotem.


I dopadnie nas zdziecinnienie też. Tylko czy razem z wyobraźnią, szczerością i pewnego rodzaju naiwnością?  Stawiam raczej na bezradność tylko....
Póki co w dążeniu do oddalenia w czasie tej niemiłej perspektywy, świadomie już upchnijmy może odrobinę dziecka w sobie : jego szczerość, dociekliwość, apetyt na życie i odczuwanie sercem.
Nic już nie musimy, wiec możemy zechcieć odzyskać coś, bez spinania się. Na luzie.
No, chyba że okopaliśmy się,  np . w dziaderstwie i nosa nie wyściubiamy z tego stanu, bo to jest to co króliczki  lubią najbardziej, wg nas tylko oczywiście, ale skoro zawsze mamy rację?
Tak czy owak jakieś przygody z losem wcześniej się zapowiadają...Nawet będąc upiorną, zrzędliwą staruchą? Kto wie,,,
Czas ucieka, wieczność czeka, wiadomo, a planety szaleją i się śmieją. wiadomo...
Może pomimo wszystko uda się jeszcze coś wywinąć. zanim zostanie tylko pampers party?  A to może też być coś, skoro piżama party uwodziła, co się zdarzało przecież?
A może uda nam się, pomimo wszystko. zobaczyć słonia post mortem i węża zadowolonego z dania, w pełnym ukontentowaniu i apetycie?


Barbara Waksmańska

Joomla Template - by Joomlage.com