Poranki czy Wieczory

PORANEK    
                         Odsłona 1

Kolejny ranek wynurzał się nieubłaganie. Dochodzące promienie z jasnych okien kłuły oczy. Odważnie wysunęła nogę spod kołdry.
Brrrr…. Zimno! Każdy ruch boli.
- Czy dzieci nauczą się wreszcie same robić śniadanie? Ja w ich wieku nie robiłam takich problemów. Pajda chleba z czymkolwiek do ręki, tornister i już. A z nimi…
Choćby jeszcze piętnaście minut. Zasłania szczelnie okno. Nastawia ponownie budzik.
Minuty błogiej ciszy.
Oczywiście sama musi wyprawić dzieci do szkoły. Mąż jak zwykle w trasie. Mąż. Jak to brzmi nieadekwatnie do rzeczywistości. Bardziej już pasuje „współodpowiedziciel kredytowy”. Niedobrze. Zaczyna dzień negatywnymi myślami. Nurkuje głębiej pod przyjazną kołdrę.

                         Odsłona 2
Energicznie wyskakuje z pościeli. Piętnaście minut tylko dla niej. Rozciąganie, świeca, pies, kot, koniecznie brzuszki. Naprzemienny prysznic. Wszystko według zaleceń nowego bestsellera „Co robią ludzie sukcesu rano”.
Wchodzi promienna do pokoju swoich słodkich maluchów. Grzecznie wstają i nie strzelają fochów przy ubieraniu.
Patrzy z przyjemnością, jak z apetytem pałaszują śniadanie. Sąsiadka anioł zaprowadzi dzieci do szkoły. Ona wymiennie jutro.
Wychodząc z domu zachłystuje się czystym powietrzem i błękitnym niebem.
Cieszy się tym, jakie możliwości przyniesie dzień.

WIECZÓR
                        Odsłona 1
Rozleniwiające ciepło rozchodzi się po całym ciele. Na stole wstydliwe ślady uczty, która nie może się skończyć.
- W końcu zasługuję na to - przemawia do siebie czule. Moje wewnętrzne dziecko też potrzebuje przyjemności.
Układ nagrody domaga się jednak następnych bodźców.
Jeszcze jeden kawałek czekolady i kawałek pysznego makowca. Prawdziwa rozkosz.
- Seks? Jest kompletnie przereklamowany. Tyle trzeba się napracować – przekonuje siebie.
Wchodzi do kuchni i szybko wychodzi.
- Możecie poczekać. Nic wam się nie stanie - ostrym głosem przemawia do garów, które patrzą na nią błagająco.
Chwilo trwaj.

                          Odsłona 2
Wszystko zgodnie z planem. Prawie co do minuty. O godzinie 21-ej dzieci po zabiegach wieczornych w łóżkach. Teraz wiadomości. Musi być na bieżąco. Kobieta też powinna wiedzieć, co dzieje się w rodzimej polityce, i że świat nadal istnieje. W kuchni czyściuteńkie garnki powędrowały na swoje miejsce. Czekolada w zamkniętej szafce usiłuje przypomnieć o sobie, ale dzisiejszego wieczoru na nic jej podstępne zakusy. Zapala świece.Pokój nabiera ciepłych barw. Atmosfery dodaje zapach cynamonu i kardamonu. Ostatnie pociągnięcia szminki.
Dzwonek do drzwi. W jego oczach znajome ogniki
Kurtyna opada.
                                  Anna Żeber

 

Joomla Template - by Joomlage.com