Izabella Bociańska poleca:
Florencja i Galeria Uffizi
"Dzieło sztuki to jedyny sposób, aby odnaleźć czas utracony". Marcel Proust
W tym zdaniu zamyka się cały sens, bowiem we Florencji przenosimy się do serca renesansu z taką intensywnością, że nie przeszkadza nawet otaczający wszechobecny szum i zgiełk wielkiego współczesnego miasta. Oglądamy perłę ludzkiego geniuszu w nietypowym kontekście.
Po mieście oprowadza nas duch Wawrzyńca Medyceusza (Simon Merrells). Wnuk Kosmy, założyciela miasta; mecenas największych artystów epoki: Leonarda da Vinci., Botticellego, Michała Anioła.
Człowiek, dzięki któremu Florencja stała się tym, czym jest od XV wieku; którą wielbił, był z niej dumny, i która stała się całym jego życiem.
Zdjęcia satelitarne pokazują metropolię o oryginalnej jednolitej zabudowie, otoczoną malowniczymi wzgórzami Toskanii.
Udajemy się w wędrówkę po mieście. Nastrojowe mosty na rzece Arno łącza prawo- i lewobrzeżną jego część. Widowiskowe doznanie, zwłaszcza o zachodzie słońca. Spacerujemy wąskimi, romantycznymi uliczkami, gdzie na każdym kroku, mówią wieki. Wsłuchujemy się w "miłosne" wyznanie Wawrzyńca: "architektura Florencji jest muzyką zaklętą w kamieniu".
Zostajemy wtajemniczeni w tajniki genialnego projektu Brunelleschiego, jakim jest jeden z największych cudów świata- Katedra Santa Maria del Fiore.
Film prezentuje animację komputerową historii powstania jednej z najwspanialszych galerii świata- Galerię Uffizi i jej zbiory. To istne nagromadzenie dzieł wybitnych, z których każde doczekało się obszernego opracowania naukowego. Tak więc oglądamy: Narodziny Wenus Botticellego, Dawida Michała Anioła oraz jego dzieło malarskie Doni Tondo, Głowę Meduzy Caravaggia, malarstwo Giotta, Rafaella, Tycjana, Zwiastowanie Leonarda da Vinci.
Jako jedni z pierwszych uczestniczymy w renowacji i rekonstrukcji obrazu Pokłon Trzech Króli.
Wymieniać by można setki najwybitniejszych dzieł sztuki, które nie miały szans być pokazane podczas 95- minutowej projekcji.
Czuję niedosyt; w ślad za nim myśli przynoszą mądrość Jana Pawła II: "świat potrzebuje piękna, aby nie pogrążyć się w rozpaczy".
We współczesnym świecie ta sentencja zyskuje szczególnie na aktualności.