Ania Marek poleca:
Rekin i baran
Życie w cieniu islandzkich wulkanów
Marta Biernat
Zdjęcia Adam Biernat
Wydawnictwo Poznańskie 2017 rok
Tylko ktoś zaczarowany miejscem może napisać takie zdania.
„Nie dość, że ogląda się niespotykane nigdzie indziej elementy krajobrazu, to jeszcze układają się one w zaskakujące, abstrakcyjne dzieła. Nie sposób tu wyłapać jakikolwiek błąd kompozycyjny, ot perfekcja Matki Natury tak niezwykle dla Islandii hojnej.
Choć tkwi się w sferze realności, wszystko zdaje się nierealne. Tymczasem w nienaturalnie szeroko otwarte oczy zaczynają uderzać pierwsze zupełne pustki. Wokół trochę więcej aniżeli nic, lecz mimo to pięknie. Jedyne co przychodzi wówczas do głowy, to to, że chyba właśnie tak musiałoby się latać na Narnią , słynną baśniową krainą znaną z książek autorstwa C.S Lewisa. „ – To Islandia widziana z lotu ptaka.
„Dla Islandczyków natura żyje własnym życiem; niegdyś traktowano ją jak osobny byt. Czczono ją tu podobnie, jak pozostałe bóstwa, odkąd tylko pojawili się tu pierwsi osadnicy. Wszystkim wulkanom , dolinom, górom, gejzerom, jeziorom ,strumykom i rzekom przypisywano cech ludzkie, nadawano charaktery, by później nauczać mniej roztropnych Islandczyków tego, w jaki sposób postępować, aby nie doprowadzić do ich rozzłoszczenia.”
Tylko ktoś zakochany w skrawku ziemi, tak jak w istocie ludzkiej. Kto przejął za swój, od Islandczyków, sposób widzenia i czuje jak oni, mógł napisać tę książkę.
Sagę o wyspie i o jej mieszkańcach na przestrzeni dziesięciu wieków. Snutą niczym z kłębka lopi staroislandzką opowieść, kompendium wiedzy, w którym nie brak w nawet elfów.
I wyspa i ludzie są traktowani na równi. Tak zmiany przyrody, jak i obyczajów, a wszystko jest dowcipną opowieścią o kimś niesłychanie bliskim i drogim. Innością, która autorkę zachwyca.
Dajcie się porwać jej narracji.
Bardzo ważne są w książce zdjęcia - dają przedsmak urody i niezwykłości miejsca.
Proszę , zwróćcie też uwagę na Wydawnictwo Poznańskie. Wydało „Rekina i barana” ale i książkę „I cóż, że o Szwecji” Natalii Kołaczek i Andrei Wulf „ Człowiek , który zrozumiał naturę” Nowy świat Alexandra Humboldta.
Ania Marek