Bożena Bertman poleca:
Marcin Wicha 
Rzeczy których nie wyrzuciłem 
wyd. Karakter
Kraków 2017

"To jest historia o rzeczach. I jeszcze o gadaniu. Czyli o słowach i przedmiotach. Jest to także książka o mojej matce"-tak autor zaczyna tę niepozorną książkę.
Pożegnanie z matką jest bodaj najtrudniejsze. Potem trzeba uporządkować to co po niej zostało. Porządkowane są rzeczy i też wspomnienia. Ogląda się całe życie i zamyśla nad nim.

Powstała niezwykle osobista opowieść, ale bez czułostkowości i wielkich słów. Bogactwo informacji o człowieku, niuansach historii, polityki. To także przekazywanie życiowych prawd i lekcji przyzwoitości. Wzruszenia autor ukrywa w rzeczach codziennych, na przykład w książkach z tak zwanego terapeutycznego pakietu depresyjnego, w literaturze dziecięcej (wszak matka była wybitną babcią), w literaturze zawodowej, w prasie.

Matka pokazana jako osoba odważna, aktywna, która ogarniała mnóstwo spraw, głęboko zawodowo zaangażowana. "Była adwokatem dzieci zbierających łomot przez wszystkie lata szkolnej gehenny."Wicha prostymi zdaniami opisuje to co trudno uchwytne. Narracja przekonująca, oszczędna, bez egzaltacji i natrętnej emocjonalności. Oceniana jako unikalny tekst, piękny i ważny. Można z niej wiele się dowiedzieć także o sobie i wzruszyć się i pomyśleć.

W październiku 2018 roku Marcinowi Wisze została przyznana Literacka Nagroda Nike za tę własnie książkę.
Marcin Wicha otrzymał również Paszport Polityki i nagrodę czytelników Gazety Wyborczej.

          G r a t u l a c j e  !

          Bożena Bertman