Teatr Śląski - Szyb Wilson
Leni Riefenstahl. Epizody niepamięci
Reżyseria: Ewelina Marciniak
Tekst: Iga Gańczarczyk i Łukasz Wojtysko
Scenografia, kostiumy i reżyseria światła: Katarzyna Borkowska
Teatr to tekst. Słowo wypowiedziane na scenie, celnie trafia w nas i uruchamia w głowie ciąg skojarzeń. Łączy obrazy w historię.
Tutaj ginęło zanim dotarło – wymamrotane przez maski. Nie miało zresztą siły - sprowadzone do zwierzeń kobiet z kręgów władzy.
Zostały obrazy młodych ciał, ich mocy i seksualnej potencji. Tak stara Leni podbija Afrykę.
A dalej ? Staruszka w pikowanym kwiecistym szlafroku serwuje popołudniową herbatkę swoim gościom - karykaturalnym upiorom.
Uwaga! To przecież Hitler i Goebbels, to oni stworzyli nowe świata sny. Ale moc ich wizji najdobitniej wyraża solówka Leni na perkusji. Jej pomysł na uwiedzenie tłumów.
Zamysłem reżyserki było osądzenie pamięci Riefenstahl, jej amnezji, czy może amnezji Europy? Przeprowadza proces pośród stosów filmowej taśmy, z blednącymi na ekranach kadrami kuszących i prężnych ciał. Ale czemu jest to magazyn staroci ?
Przecież Leni sposób pokazywania i zakłamywania świata dzisiaj tryumfuje. Napędza koło zamachowe historii.