Recenzja ze sztuki "Król Ubu" - bardzo krótka i bardzo szybko napisana przez Anię Marek
Autor: Alfred Jarry
Reżyseria: Jan Klata
Co zrobić ze sztuką napisaną przez szesnastoletniego licealistę, czytającego ukradkiem pod ławką „Makbeta” Wiliama Shakespeare ? Na dodatek, smarkacz umieścił akcję na antypodach, czyli w Polsce, gdzie wszystko na nice wywrócone. Nawet bohaterowie, jak potwory ze starych grafik, głowy mają umieszczone w miejscu genitaliów, na szczęście to tylko emotikony, a postacie są niczym pionki w grze planszowej.
Cóż, wtedy trzeba sięgnąć do ogródków jordanowskich, komiksów, thrillerów i stamtąd czerpać środki wyrazu, to musi być proste i czytelne.
Dla pikanterii można dodać trochę narodowych świętości i wrzucić to wszystko w kibolski świat, w którym mecze, parady, marsze i lanie przeciwników po zakutych łbach, a okrzyk „ruscy idą” - jednoczy.
Aż w końcu widz klaskać zacznie, wtedy niech mu pluszak z lalą zaśpiewa „Nie poddawaj się”. Niech zrozumie - to twój świat, a więc wstań i zrób coś z nim.
Premiera: 16.10.2014 w Krakowie, Scena Kameralna (ul. Starowiślna 21)
Scenografia, światło: Justyna Łagowska
Kostiumy: Karolina Mazur
Muzyka: James Leyland Kirby (V/Vm)
Ruchy: Maćko Prusak
Obsada:
Bolesław, Gen. Łaski, Wpas, Wsłup - Bolesław Brzozowski
Car Aleksy - Zbigniew Ruciński
Flaczysław - Paweł Kruszelnicki
Król Wacław - Zygmunt Józefczak
Królowa Rozamunda, Szyper - Błażej Peszek
Rotmistrz Opas - Krzysztof Stawowy
Stanisław Leszczyński, Mikołaj Reński, M. Fiodorowicz - Rafał Jędrzejczyk
Ubica - Paulina Puślednik
Ubu - Zbigniew W. Kaleta
Władysław, Jan Sobieski, Wrosoch - Grzegorz Grabowski