Ania Marek poleca:
Anioł
Reżyser - Luis Ortega
Produkcja - Argentyna/ Hiszpania
Film Luisa Ortegi jest apaszowską opowieścią w rytmie rock – and - rolla. Historią nastoletniego złodzieja i mordercy o twarzy kapryśnej Lolity i chłopięcym tłuszczyku na brzuszku.
Carlito jest szybki i celnie strzela, jakby mimochodem, zostawiając za sobą trupy.
Niemoralny, zepsuty i beztroski sięga po cudzą własność jak dziecko, by po chwili ją porzucić.
Buenos - Aires jest bogate. Domy, wille, ogrody, stoją przed nim otworem. To nie jest jeszcze czas murów, fotokomórek i ochroniarzy.
To początek lat siedemdziesiątych, czas rewolty młodzieżowej, zamieszek studenckich, partyzantki i organizacji paramilitarnych. Carlitos mógłby należeć do nich, ale przecież jest dopiero chłopcem.
Nie jest sam, jak w słynnych gangsterskich legendach, które oczywiście zna, ma towarzysza, Ramona, bo tak naprawdę liczą się tylko mężczyźni. Pod czułym okiem jego tatusia szkolą się w złodziejskim fachu, a potem ruszają w drogę, ale to będzie bardzo krótka podróż.
Film tętni muzyką, olśniewa kolorami i oczywiście czerpie z innych filmowych opowieści o młodocianych buntownikach z nonszalancją traktujących niebezpieczeństwo i śmierć, przemierzających drogi na szybkich motorach.
Ania Marek